Koleżanka poprosiła mnie o namalowanie obrazka z makami dla mamy farbami olejnymi. Portret dla drugiej dziewczyny. Wspominam czasy kiedy malowałam poczet króli i sztukaterie na suficie. Lokalu już jednego nie ma, tylko fotki zostały, Może jak odszukam fotki to umieszczę na blogu.
Dobrze mają się z tobą twoi znajomi :)
OdpowiedzUsuńPiękne te maki :) Podobają mi się szczególiki, jeden leży, drugi zwisa smętnie, trzeci w nieostrości gdzieś tam z tyłu...
Ciekawa gromadka :)
Chyba masz racje, do tej pory nie narzekali. Czasem muszą dłużej poczekać, bo z czasem krucho .
UsuńOj Gosiu, powinnaś dostać tęgie lanie, wiesz?
OdpowiedzUsuńDLACZEGO TYLKO CZASEM WYCIĄGASZ FARBY???
Grzeszysz dziewczyno, oj grzeszysz...
Powinnaś robić to częściej, bo Ci z nimi do twarzy jak nikomu.
Wyczarowałaś piękny obraz.
Zachwycam się Twoimi talentami, a Ty mnie wciąż zaskakujesz.
I rób to jak najczęściej, proszę! :)
Lanie, oj ,oj przemoc, no może i czasem trzeba mną wstrząsnąć. Ty możesz lać hi,hi.
UsuńPostaram się więcej malować, a przede wszystkim ikonkę piękną ukończyć i według mistrzyni rad porporinke zastosować.. Buziaki
Małgoś...aleś Ty zdolniacha...cudne te maki...no obłędne...ach
OdpowiedzUsuńDzięki Iza, szykuj się bo już niebawem razem coś zmalujemy:)
UsuńLubię te Twoje malowanki:)))domalowywanki :))a obraz świetny:)))
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńPrzepiękne te maki. Cudnie malujesz i rysujesz Gosiu.
OdpowiedzUsuńKoniecznie pokaż te archiwalne zdjęcia, o których piszesz :)
Wspaniale było Cię odwiedzić.
Szukam w swoich zbiorach, jak się do nich dokopie to pokarzę:)
Usuńwow, ależ TY zdolna jesteś .....PODZIWIAM, piękne są,,,,
OdpowiedzUsuńAga dzięki bardzo:)
Usuńpiękne maki, zazdraszam talentu :-)
OdpowiedzUsuńKażda z nas ma jakiś talent .Buziaki :)
Usuń