Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spotkania scrapowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spotkania scrapowe. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Warsztaty w Rzeszowie

W Osiedlowym Domu Kultury przy ulicy Podwisłocze 6 
w sobotę 25 stycznia odbyły się warsztaty z Dorotą.
Podczas warsztatów robiłyśmy takie piękne kartki torebki z kolekcji Usłane Różami II.
To nie były takie  zwykłe warsztaty, ale wspaniałe spotkania towarzyskie.
Cieszę się,  że mogłam w nich uczestniczyć ,spotkać się i poznać nowe osoby.
 Zawsze dużo można się nauczyć na takich spotkaniach i wymienić doświadczeniami. 
Dziękuję Dorotko za wspaniały kurs. 
Dziewczyny dziękuję za miłe przyjęcie i fachową pomoc. 
Iza dziękuję za zorganizowanie warsztatów.
 A oto moje prace.

poniedziałek, 14 października 2013

Rzeszowskie Spotkania Scrapowe 12.10.2013




Wspaniała impreza, na której poznałam dużo wspaniałych osób. 
Zakupiłam bardzo dużo różności scrapowych, które z pewnością wykorzystam do kolejnych kartek. 
Poznałam i spotkałam się  z  super babeczkami (Rosier, Edytka). 
Jakże było mi miło poznać osobiście tych wystawców u których często coś kupuję, 
zobaczyć prace innych i zaznajomić się z nowinkami. 
Porozmawiać o indywidualnych projektach.
 Mam trochę zaległości w prowadzeniu bloga i w tworzeniu, bo ciągle gdzieś wędruję. 
A to na zlot decu w Pszczynie z Krainy Czarów, 
gdzie spotkałam się z dziewczynami 
i uczestniczyłam w kursie prowadzonym przez  Ewę Sadowską 
(przesympatyczną kobitkę z wielkim talentem), 
a to po znajomych, które tak jak ja uwielbiają twórcze tworzenie.

Podzielę się z wami wspaniałą wiadomością, 
może raz w życiu udało mi się coś wygrać i to w szkole średniej, 
aż do dzisiaj gdzie spotkała mnie ogromna niespodzianka . 
Nogi mi podcięło i serce waliło jak oszalałe gdy odebrałam telefon. 
W urodzinowym konkursie, organizowana przez CraftyMoly wygrałam główna nagrodę.
Lepszego prezenty na moje nadchodzące imieniny nie mogłam sobie wymarzyć. 
Czasem trzeba trochę wiary i ogrom szczęścia. A może to samo szczęście i traf, 
bo całkiem zapomniałam, że jest ten konkurs. 
Człowiek całymi dniami siedzi w pracy, potem zmyka do domu do swoich obowiązków , 
a wieczorkiem jeszcze stara się coś zrobić z niczego 
i nie myśli że jeszcze coś może go tak miłego spotkać. 
Teraz widzę, że może czasami trzeba pomóc szczęściu.